Kierowcy ekipy Manora są zadowoleni z tego, że zachowali dyspozycję, jaką zaprezentowali w Bahrajnie. Podczas sobotnich zmagań ich największym sojusznikiem może okazać się deszcz.
„Druga sesja była dla nas naprawdę dobra, pierwsza nieco chaotyczna przez czerwone flagi, które miały miejsce podczas przejazdów na jednej i drugiej mieszance opon. Rano zrobiliśmy kilka krótkich przejazdów próbując różnych rzeczy. Wszystko działało bez problemów. Główny problem dotyczy dużego zużycia opon, zwłaszcza lewy przód. Wszyscy mają problemy, więc zobaczymy co przyniesie jutro. Musimy popracować nad balansem i pilnować temperatur. Na razie jednak wszystko wygląda tak jak w Bahrajnie, więc jest pozytywnie.”
Rio Haryanto, P16, P19
„Dzisiaj głównie pracowaliśmy nad kwestią wyścigu i zrozumieniem obu mieszanek opon. To był niezły dzień. Długi przejazd w trakcie ostatnich 40 minut drugiego treningu zapewnił nam sporo danych. Dobrze, że jesteśmy w podobnej pozycji co w Bahrajnie. Jutro zapowiadany jest deszcz, czego nie mieliśmy od piątku w Australii. To może być interesujące, zamiesza trochę stawką. Oby z korzyścią dla nas.”
Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!
zarejestruj się